Przygotowałam się już do Wiśniowego SALu.
Mam tylko pewne wątpliwości co do mojego lnu. Czy kolor odpowiedni, czy len nie obrazkowy to dobry wybór... Do tej pory haftowałam na lnie obrazkowym. Z haftem na lnie jako tako nie mam raczej problemu, ale ta wybrana przeze mnie tkanina jest dosyć wiotka .
Poza materiałami przeznaczonymi na SAL nabyłam kilka innych. Pierwszy raz będę miała do czynienia z kanwą 20ct. Ostatnio polubiłam haft na 18ct, więc pomyślałam, że pora spróbować czegoś drobniejszego.
Mam też na oku jeden obrazeczek, a to brakujące do niego mulinki ;)
o, ja też polubiłam kanwe 18stkę. I także powoli przymierzam się do czegos drobniejszego. Zakupki piękne, pozazdrościłam i dzisiaj też coś sobie zamówię :-)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie gotowa do wisienek :(
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy poczyniłaś. Na lnie haftuję od dawna, ale przyznam, że na 20 ct jeszcze nie próbowałam... Ale wszystko przede mną :)
Pozdrawiam :)
No ładnie, wygląda na to, że też powinnam zabrać się za uzupełnianie zapasów do wiśniowego SAL-u. Ale na te zakupy będę musiała poczekać do maja... Wtedy wszystko ruszy pełną parą :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie haftowałam na lnie - czy haftowanie na nim bardzo różni sę od haftowania na zwykłej kanwie?
Pozdrawiam! Kaja :)
Lepiej zakupy zrób teraz, Mysia powysyłała już nam kod mulin i rozmiary tkanin.
UsuńRóżnica w haftowaniu na lnie jest, ale mi nigdy nie sprawiało to problemu. Trzeba tylko przyswoić sobie podstawy haftu co dwie nitki zamiast jednej.
W takim razie muszę się przypomnieć Mysi, bo ja jeszcze nie dostałam namiarów na materiały do haftu.
UsuńI dziękuję za odwiedziny u mnie na blogu, bardzo mi miło, że obudziłam Twoje wspomnienia :)
uwielbiam ogladac i robic zakupy...wisniowy obrazek chce sprobowac haftowac po raz pierwszy na lnie,mam nadzieje,ze nie bedzie tak zle...
OdpowiedzUsuńkochana poprosze o adresik do RR...
Ja wyszywam na lnie i bardzo lubie. Ten, na ktorym wyszywam od kilku miesiecy litery jest wiotki ale wyszywajac na tamborku nie mam z tym problemu.
OdpowiedzUsuńania
To może ja też przy użyciu tamborku nie będę miała problemu.
UsuńHmm ależ cudne zakupy ;o)
OdpowiedzUsuńJa wolę haftować na wiotkiej tkaninie z użyciem tamborka. Właśnie zmagam sie z haftem na sztywnej kanwie, którą usiłuję zakładać na tamborek, bo inaczej nie umiem :)) SAL wiśniowy zapowiada się bardzo apetycznie :)) Natomiast ten drugi zestawik - intrygująco...
OdpowiedzUsuń