Skończyłam ostatni obrazek, który powinnam wyhaftować w RR 5.
Ostatni na kanwie wyhaftuje właścicielka.
Pozostając w temacie kuchennym.
Na moim kuchennym parapecie od wielu miesięcy pięknie kwitnie fiołek. Ostatnio
Chranna pokazywała swój kwiatek, więc pomyślałam, że ja pochwalę się swoim "okazem".
Cieszy mnie bardzo ilość tych pięknych kwiatków. Czyż nie są urocze?
jak wiosennie:))) fajne są te małe hafciki:)
OdpowiedzUsuńKocham fiołki. Teraz czekam, aż moja pelargonia odwzajemni moja miłość do niej :)
OdpowiedzUsuńSpokojnych i radosnych Świąt :)
OdpowiedzUsuń