Zapragnęłam wyhaftować coś w klimacie zbliżających się świąt. Wybór padł na coś małego i odprężająco kolorowego. Zając. Kolory dowolne, nie do końca trzymałam się wzoru.
Dziś usiadłam przy biurku mojego synka, w jego pokoju, wycinałam i sklejałam.
Powstała wielkanocna karteczka w dziecięcym klimacie ;)
Teraz mogę sobie powiedzieć : "Uszy do góry, śnieg przestanie kiedyś sypać ".
tez mam taka nadzieje..karteczka Kasiu wyszla Ci bardzo urocza...
OdpowiedzUsuńZając bombowy.:)
OdpowiedzUsuńświetny uszaty :)), a karteczka urocza
OdpowiedzUsuń