czwartek, 13 stycznia 2011

Ramka

Miałam kilka dni przerwy z powodu kolejnej awarii laptopa. W międzyczasie troszkę haftowałam, ale zdjęcia nie zrobiłam. Dla mnie zawsze najgorsze jest wyeksponowanie gotowej pracy. Mam niby pomysły, ale ciężko mi się zdecydować.
Przypadkiem kupiłam ramkę, która strasznie mi się podoba. Nie ma jeszcze w niej zdjęć, ale niebawem zacznę poszukiwać czegoś odpowiedniego w moich zasobach.


Rameczka pochodzi z second handu, ale chyba nigdy nie była używana. Wypatrzyłam ją na wystawie, do której mój wzrok przyciągnął pewien świecznik. Świecznika nie kupiłam, ale jestem zadowolona.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz