poniedziałek, 19 maja 2014

Latawce, dmuchawce...

Trochę zaniedbałam bloga z powodu ważnego dla mnie egzaminu. Było warto. Miesiąc wyrzeczeń, wypełniony nauką, a w nagrodę egzamin zdany :).
Teraz chodzę uśmiechnięta i dumna z siebie samej. W piątek po raz pierwszy wróciłam do haftu po przerwie.

8 komentarzy:

  1. Gratuluję zdanego egzaminu! A teraz relaks z krzyżykami :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiulku, gratulacje i uściski!!! Zdany egzamin to wspaniała sprawa i okazja do świętowania :D Cieszę się, że teraz będziemy Cię częściej widzieć w sieci :) Aniołeczek śliczny :) W prostocie piękno tkwi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję! Teraz czas na relaks i przyjemności :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluje zdanego egzaminu,teraz nadszedł czas na relaks:)
    Śliczny aniołek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję:) A do czego wykorzystasz hafcik? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniołek jest rozkoszny - wprowadził mnie w taki leniwy letni nastrój...:)

    OdpowiedzUsuń