wtorek, 24 sierpnia 2010

Storczyk(omania)

Tak, haft idzie do przodu. Nie mam jeszcze wszystkich nici, na razie bazuję głównie na tych, które już posiadam. Haft wymięty, nie chcę prasować w trakcie pracy, ale zdjęcie zrobiłam.

Kanwa wygląda tutaj fioletowo, nienaturalnie, ale pogoda deszczowa...

 Moje zainteresowanie storczykami nie minęło i kwiatka kupiłam. Naoglądałam się korzeni, pączków, niezbyt wiedziałam na co mam zwrócić uwagę. W rezultacie porzuciłam marzenie posiadania kwiata takiego jak na hafcie i wybrałam kolor, jaki również bardzo mi się podoba. Stanął na szfeczce przy oknie, a ja dumnie oglądam jego kwiatki każdego dnia. Jest już jeden więcej, a dwa kolejne pączki są zapowiedzią nowych.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz