Nie zapełniłam jednak słoiczka nawet w połowie. Poniżej zdjęcie od góry, ze zwisającymi nad pojemniczkiem zasuszonymi owocami dzikiej róży.
W telewizji porannej zapowiadano chłodny i wietrzny dzień. Tymczasem u mnie świeci słonko i zachęca do spacerów...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz