Chciałabym teraz pokazać nad czym siedzę obecnie. Siedzę to za dużo powiedziane, raczej przysiadam na chwilkę i znowu uciekam do innych zajęć.
Stokrotki w naparstkach zawładnęły moimi myślami od kiedy je zobaczyłam tego lata. Dłubię więc sobie po trochę, przy okazji zbierając resztki do TUSAL-owego słoiczka.
wybralaś cudowny wzorek :)
OdpowiedzUsuńsama mam na niego ogromną ochotę :) wiec czeka sobie grzecznie w kolejce hafcikow do wyszycia :)
cudne są te naparstki - będę kibicować :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam wielka ochote na ten wzor, zwlaszcza po pewnych zakupach jakie ostatnio poczynilam:)
OdpowiedzUsuńStokrotki w naparstkach to moje marzenie ostatnio, ale z dwóch powodów jeszcze go nie zaczęłam: po pierwsze obiecałam sobie, że skończę najpierw The Willow Fairy a po drugie i chyba najważniejsze- nie mam schematu :)
OdpowiedzUsuńKorzystając z okazji, że udało mi sie w końcu dodać komentarz (problemy z internetem dobrze działającym) chciałam powiedzieć, że bardzo lubię tu zaglądać, czytać, oglądać i po prostu być. Bardzo przyjemne miejsce w sieci.
Pozdrawiam i kibicuję przy przeprowadzce, przy robótkach i życioworównież.
Bardzo dziękuję za odwiedziny, komentarz i oczywiście za życzenia. Jest mi niezmiernie miło.
OdpowiedzUsuńJeśli jest taka możliwość to chętnie skorzystam z Twojej propozycji podzielenia się schematem Stokrotek w naparstkach. Podaje mój adres: dmosiowa@gmail.com
Pozdrawiam