środa, 9 listopada 2011

na kolorowo

Motyl. Zupełnie zwariowany i kolorowy. Na przełamanie kolejnego ataku jesiennej chandry.


2 komentarze:

  1. oj tam oj tam że zwariowany!!! takich kolorów nam trzeba przy takiej aurze!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, a sio z ta chandra! A motyl bombowy:)

    OdpowiedzUsuń